Taniec na linie
Gdy w przyjaźni są kłopoty -
nie tak łatwo spojrzeć w dal,
a tym bardziej, gdy dowody
obciążają jedno z nas.
Czasem głupia słowna wpadka
spada łzawo z naszych ścian,
myśli rzuca na kolana
potęgując w sercu żal.
Nikt nie przyzna się do błędu,
gdy emocje budzą złość,
a składane myśli w biegu
tylko biorą nas pod włos.
Cóż powiedzieć po utarczkach -
gdy odkryły swoją twarz;
chcemy zostać przy swych racjach,
choć z amnestii został wrak.
Więc tańczymy jak na linie;
kradnąc życiu własny czas,
nie mówimy o przyczynie,
jeśli spadnie któreś z nas.
I jak zwykle coś zmieniamy,
by przyjaciel przy nas trwał…
Na układy nie ma rady;
mamy siebie – w środku nas.
1.12.2012
Komentarze (39)
Dobry tekst, a ja podpisuję się pod komentarzem
Valdiego.
Trzeba uważać, żeby nie spaść.
Mądry wiersz , rytmiczny i tak jak Wanda uważam ze
dwie ostatnie strofy najbardziej :) usciski
Zgrabnie napisane. Dwie ostatnie strofy - podobają mi
się szczególnie.
kótnie , słowa które czasem jak kule trafiają w serce
ale gdy jesteśmy w potrzebie to ważne jest wsparcie i
wtedy doceniamy tych co bardzo blisko pozdrawiam
Dzięki za wiersz o przyjaźni...
Czasem trzeba spaść,żeby docenić,co jest ważniejsze
czy moje na wierzchu czy relacje. Dobrze,jak ktoś jest
mądrzejszy i umie wziąć odpowiedzialność,żeby już nie
spadać...
refleksyjnie i mądrze, prawdziwy przyjaciel to skarb,
a układy to już problem,,,,pozdrawiam :}
dzięki waldi:)
Bardzo mądry wiersz . kiedy przyjaciel zrani .. a to
zdarzyć się może jest takie słowo przepraszam.. ono
zawsze pomoże ..a przyznać się do błędu.. to jest
piękna sztuka wtedy prawdziwy przyjaciel uśmiechnie
się wyciągnie dłoń przytuli ucałuje w skroń i zapomni
to .. co przed momentem stało się między nich
wprowadziło złość .. i nie wypomina tego co było ..
przyjaźń tak prawdziwa jest .. ma serce. Myślę że
wiesz . pouczający wiersz..
pozdrawiam .