Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Tato

zapalam lampkę
przynoszę róże
( chryzantem wręcz nie znosiłeś)
znowu się do mnie uśmiechasz

praca mnie cieszy
dzieciaki rosną
( nie jest cię łatwo zagadać)
tak- wciąż mocuję się z sercem

ostatnie zdjęcie
razem przy stole
( listopadowa zaduma)
wśród kasztanowych ludzików

dziesięć lat później
ręka twej wnuczki
( jakby czytając w pamięci)
układa krzyżyk z kasztanów

autor

aalbonie

Dodano: 2005-11-04 02:30:52
Ten wiersz przeczytano 1128 razy
Oddanych głosów: 16
Rodzaj Sylabiczny Klimat Melancholijny Tematyka Święta
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »