Tchórzostwo
Zadzwonił telefon
odbieram
i słyszę głos
który pyta mnie kim jestem
nie wiem co powiedzieć
głos uwiązł mi w gardle
serce wyrywa się
jak zamknięty w klatce ptak
który chcę się uwolnić
z męczarni
jestem tchórzem
wiem o tym
Twój głos się urwał...
autor
merry89898
Dodano: 2006-11-01 13:14:10
Ten wiersz przeczytano 761 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.