Czerń
Chodzę na czarno ubrany
Jakby w żałobie skąpany
Nikt mi nie umarł
To chyba po tobie
Czerń z innymi kolorami
Wygrywa
Resztki miłości
Z serca wyrywa
Po twym odejściu
Ból z tęsknotą
Serce mi wypalały
Teraz już tylko
Czarne sadze zostały
Komentarze (4)
Tak ładnie opisany smutek. Aż żal komentować...
Więc jest żałoba, czy jej nie ma? Bo przecież jednak w
czerń się stroi ktoś, kto wiele stracił, zbyt wiele...
dobry emocjonalny wiersz... symboliczna czerń działa
przekonywująco.
Bardzo fajny wiersz:)
Podoba mi się kompozycja...
Nio i piszesz zapewne o straconej miłości...
Czarny w sumie nie jest takim strasznym kolorem jak
się wydawać może:)
Pozdrawiam serdecznie:*