Tęcza
Złota tęcza bierze nas.
Myślimy,że do raju.
...Pomyłka...
Kochamy,
więc nie myślimy.
Patrzę w Twoje oczy
- widzę łzę -
spadła z pluskiem
...Na tęczę...
Roztopiła ją.
Spadmy z hukiem
na ziemię,
ale to nic nie boli.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.