Tekturową barierkę
Publicznie jesteśmy tak jaskrawym
pokoleniem.
W myślach czterech ścian blakniemy, aż
widać jedynie czerń i biel.
Dominuje szarość ze skłonnością do
ciemnienia.
Z dymem w płucach i w po wyprzedażowych
butach,
w dobrych ciuchach i słabo wysportowanym
ciałem
stoimy niepewnie nad przepaścią własnych
słabości
opierając się jedynie o tekturową barierkę
swoich ambicji.
Tak, lubimy wysokości, nie raz chcieliśmy z
nich skoczyć.
Magdalena Gospodarek
autor
espressivo
Dodano: 2016-06-27 12:24:40
Ten wiersz przeczytano 338 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Twe słowa rozjaskrawiają moje zmysły
Wyrazisty przekaz, podoba mi się.
Pomajstrowałabym przy tym tekście, po swojemu, ale
jest Twój, Twoje emocje...:-)
Pozdrawiam :-)
jaskrawi w słońcu
zadymione marzenia
pustka zachłanna