telefon
zadzwonił telefon
rozświetlając szarość dnia,
a w słuchawce znajomy głos
umacnia to , co już od pewnego czasu
trwa
a ,że słowo kocham
nigdy nie brzmi tak samo
tym większa jest przyjemność
usłyszeć je rano
Warszawa,1.2 .2006
autor
Tomasz Rudnicki
Dodano: 2006-02-11 09:03:36
Ten wiersz przeczytano 474 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.