Telefon
Synowi
Telefon.
Dzwonił telefon.
Dzwonił i dzwonił.
Nikt nie odbierał.
Dlaczego?
Bo byłeś już daleko.
Bo byłeś już Tam.
Odszedłeś tak szybko i cicho.
Dlaczego?
Dlaczego, nie powiedziałeś nam,
że będziesz poza zasięgiem.
Nieosiągalny na Wieki!
Komentarze (13)
;) pozdrawiam i zasłużony głos zostawiam +
Boli.
Pozdrawiam:)
Bardzo bolesny temat poruszasz w swoim wierszu
Taka cisza na wieki boli i to bardzo długo
Pozdrawiam serdecznie :)
Wielki smutek zalega w Twoim sercu. Z pewnością będzie
on odzwierciedleniem w wierszach.
Pozdrawiam.
Marek
Ta cisza po drugiej stronie przeraża.
Pozdrawiam :)
bolesny temat
Czuje sie wielki bol.
Serdecznie pozdrawiam.
Bolesny telefon.
Pozdrawiam
Bolesny telefon.
Pozdrawiam
aha, jeszcze dlaczego sugeruję "na
Wieki" zamienić na "przez wieki".
Otóż dlatego, że kiedyś tam, mam nadzieję spotkać
wszystkich swoich bliskich, a wtedy będzie wieczna
dobroć.
Wiersz z kategorii "poezja bolesna" i szczerze autorce
współczuję, bo z dopisku wynika jakby to była osobista
strata.
Dodam tylko tak po cichu i w nawiasie, że ostatni wers
napisałabym =
Nieosiągalny przez wieki.
Bez wykrzyknika i bez wielkiej litery, ponieważ wielka
litera wskazuje, że należy tam podnieść tonację głosu.
Przejmujący jest wydźwięk tego "Telefonu".
Pozdrawiam:)
Czas zabiera nam bliskich. Wzruszający wiersz.
Pozdrawiam. Witamy wśród nas.