Temida

Wymownie odnośnie tego, iż
Temida, często nie ma nic wspólnego ze
sprawiedliwością, mnie się zdaje, że nawet jeśli są
dobre paragrafy, to jeszcze trzeba je umieć
umiejętnie zastosować...
Jak zwykle krótko, ja jednocześnie treściwie.
Dobrego weekendu Jurku życzę :)

Interesująca refleksja.

ASie, w tonie wyczuwam moc psychologicznej projekcji
własnej postawy na mnie...
Ambicjonalność mi jest obca, gdyż do niczego
niepotrzebna. Jednak wystarczy poczytać nasze tu
dialogi oraz Twoje komentarze pod wieloma utworami...
by ją odpowiednio przyporządkować.

O zacny, szacowny... Protekcjonalne "oczekiwanie"
niesie w sobie nie tylko tu, ale i w życiu, ryzyko
rozczarowania...
Odrzuciłeś kilka moich propozycji autentycznej
merytorycznej dyskusji mailem, warsztatowo, za każdym
razem zbywając mnie socjotechniczną erudycją. W takim
tonie ze mną dyskusja się już nie potoczy. Nie przyjmę
roli tła promieniowania dla czyjegoś samouwielbienia
:)

"Oczekuję na merytoryczny wykład"... teraz zmuszona
jestem napisać, że na moje wykłady w realności ludzie
się zapisują i bywa, że z racji ograniczeń
technicznych długo oczekują. Otwartość na wartościowe
szanse jest też kompetencją.

Życzę Ci powodzenia w tworzeniu małych form, życzę, by
nabrały charakteru i blasku. Warto przypomnieć sobie
"epifanie" Joyce'a. Miniatura ma w sobie cechy
epifanii - zmienia jedynie odzienie na bardziej
liryczne. Pozostawiam Tobie odkrycie, dlaczego tak
brzmią życzenia. Pozdrawiam.

Miło mi było gościć tak elokwentnego autora w moich
skromnych progach. :)

szacowna Wando
(mam nadzieję, że wiesz co znaczy szacowna)
jakoś bardzo ambicjonalnie traktujesz pisanie?
komentowanie?
ale do rzeczy:
dlaczego w/w wymodzony twór nazywasz miniaturą?
zawsze wymigujesz się socjotechnicznymi sztuczkami nie
podając żadnych konkretów, więc moje pytanie brzmi
prosto i konkretnie:
co to jest miniatura?
i nie rozwódź się nad przegadaniem, bo o tym doskonale
wiem;
oczekuję na merytoryczny wykład

Zacny ASie (cokolwiek znaczy "zacny" czy "zacna") -
wiersz na beju może się wyróżniać, i zapewne miał być
w zamiarze lepszy od pewnych moich jako dowód na
wyższość małej formy. Jednak słowo "wymodzić" użyte
przez Ciebie pod maszyną do pisania - bardzo tu
pasuje... Czy naprawdę tę miniaturę chcesz do
dyskusji? Jeżeli tak - to zacznijmy od uczynienia z
niej małej formy - bo na tę chwilę przegadana.

Smutna prawda,
pozdrawiam

Opada jeszcze niżej na szyję i zaciska się.
W innym wariancie opaska zsuwa się na lewą kostkę. ;)
Interesujący wiersz.
Pozdrawiam. :)

Wydaje mi się, że najczęściej, niestety, właśnie to
drugie oblicze Temidy, z opaską na ustach, jest
rzeczywiste. Bardzo dobra miniaturka. Pozdrawiam.

zacna Osso,
u mnie filozofa nie uświadczysz; w ogromnej przewadze
są lingwiści, ale z nimi nie pogadam, bo znam tylko
średnio angielski i rosyjski; umysły ścisłe (a wśród
nich ja) są w mniejszości;
mam tu parę tekstów nawiązujących do starożytnych
cywilizacji (i mojej ulubionej kultury mykeńskiej),
ale naprodukowałem tyle grafo, że sam do nich nie
dotrę :)

Marku :)

pozdrawiam Was serdecznie

Rozbudzająca wyobraźnię refleksja.
Pozdrawiam Asie:)
Marek

ASie, mam umiłowanie do mądrości, a poza nim w
rodzinie jedną filozofkę i jednego filozofa— oboje
naukowcy po doktoratach i z nimi lubię czasem
pogawędzić tak od mitologii po filozofię, gdzie często
mity są kluczowymi elementami tej właśnie... ☀️

Temida - ślepa, głucha i niema.Straszne to ale
prawdziwe.
Sprawiedliwość to zacne słowo ale najbardziej mgliste
ze znanych słów. Świetnie kondensujesz myśli.
Serdeczności :)

zacna Osso
znam tylko jedną komentatorkę, która erudycją
dorównuje Twojej;
działa na innym portalu, ale jego nazwy nie wymienię;
w każdym razie
wartość Twojego komentarza przerosła wartość
opublikowanego tu wiersza;
dziękuję i serdeczne :)

Skoruso, Janino, m13m1
kiedy głosuję na Wasze wiersze, robię to z prostoty
serca i w zgodzie z własną wiedzą i własnym sumieniem;
przekupić mnie nie można i Ci, którzy oddają głos na
moje teksty nie mogą liczyć na rewanż; ale przyznaję,
że uwielbiam czytać Wasze komentarze;
serdeczne :)