Teneryfa
Zakołysz mnie liści barwami
bo tańczyć z mimozą chcę jeszcze
Zacałuj mnie pąków kwiatami
niech wianek zaplotą mi świerszcze
Zatul mnie kiedy zimną nocą
mróz wyrzeźbi białą firankę
Ogniem zapieść a snem nad ranem
Ubierz z pereł białą woalkę
Wiosną kiedy w słonecznym kręgu
Ogrzejemy swoje oblicza
Zacałuj mnie pieszczot deszczem
Ciągle płoną serc naszych lica
Zatańcz ze mną w korowodzie marzeń
Niech rytm serca będzie muzyką
Pieść mnie słowem myślą i ciałem
Tylko twoją będę Teneryfą
Komentarze (5)
tą wyspę zwiedziłam, jest kilka ładnych zielonym
miejsc, ale prawie cała uboga w rośliność. wiersz
romantyczny bardzo i miło się go czyta. niemniej
pozdrawiam :)
bardzo,bardzo romantycznie się zrobiło.pięknie
napisałaś o najpiękniejszym z uczuć.
Ile juz bylo wierszy o milosci??! ...kolejny piekny
..pozdrawiam
Zacałuj mnie pieszczot deszczem... Piękny wiersz.
Tylko jego będziesz wyspą,ale nie kanaryjską tylko
osobistą,Ruszycie w miłosne tany z usłużnymi
świerszczami zatracicie się w korowodzie marzeń
usłanymi kwiatami-wyspa miłości..Agatko wiem,że
Teneryfa to wyspa o kilku strefach klimatycznych
...opływają ja dwa prądy morskie ciepły i zimny...są
góry ze śniegiem i piaszczyste plaże ...wulkan
..czasami w życiu tak bywa. Raz ranek wita nas
wulkanem innym razem burzą i grzmotami a innym razem
słoneczkiem cieplutkim i rozkoszami-fajne i ciekawe
porównanie