Teraz już lepiej
Jest jeszcze gorzej niż myślałem,
lecz poddać myśli tej się bałem,
bo mimo strachu większa była,
odwaga która we mnie tkwiła.
Śmiało ruszyłem ku wyzwaniu,
a umysł był w napięcia trwaniu,
opóźniał drogę śląc przesłanki,
iż godny jestem swej wybranki.
Ona sprawiła to swym czarem,
dzieląc odważnie trwogi darem,
bym się nie poddał, nie zniechęcił,
gdyż zakochani są zawzięci.
Potrafią walczyć aż upadną,
nim własną miłość już odgadną.
Bo mimo strachu większa była,
odwaga która we mnie żyła.
I zwyciężyłem wszystkie czary,
będąc okrutnie silnej wiary,
wciąż powtarzając ,,kocham'' słowa,
za każdym razem tak od nowa.
Aż było lepiej niż myślałem,
lecz dalej się nie poddawałem,
bo mimo strachu...już nie było,
teraz to lepiej nam się żyło.
Komentarze (4)
potwierdza się że do odważnych świat należy...super
napisane..pozdrawiam z usmiechem+
Bardzo często w życiu nie jest aż tak źle jak nam się
wydaje, grunt to wiara w lepsze jutro.
O miłość trzeba walczyć i wielce ją pielęgnować
Pięknie przedstawiona walka ze sobą ....a jednak warto
walczyć i nie poddawać zwątpieniu.