Tęsknię... :(
W końcu coś napisałam... totalna blokada... wszystko dzieje się tak szybko, że nie nadążam nad zmianami... ale jedno się nie zmienia...
Ten sam kolor oczu, ale inny ich blask
Te same usta, ale inny ich smak...
Niby ta sama osoba, ale obce serce
Nie Ciebie tak kochałam wiernie...
Kochałam tego, który ciepło się
uśmiechał
Szalony w piękne miejsca zabierał...
Kochałam tego, który mnie szanował...
Na dobre i złe się opiekował...
Dlaczego tak nagle się zmieniłeś?
O 180 stopni odwróciłeś...
Tęsknię za drugim Tobą...
Dlaczego nie jestes już sobą?!
Proszę, wróć, tyle jeszcze przed sobą
mamy...
Bez Ciebie nie dam sobie rady...
... Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki... ... Co z tego? Skoro kochać można w nieskończoność... KCR;*
Komentarze (1)
....zatęsknisz się na śmierć, dziewczyno....
...musisz to sama rozstrzygnąć....