Tęsknota
Każdy dzień mego życia to czyny
dobre-złe-nie umiem ocenić
Każdego dnia myślę jakby wyglądał
gdybyś w nim był-gdybyś nadal w nim żył.
Wczoraj odebrałam świadectwo
dojrzałości-zdałam-na papierze...
To prawdziwe dało mi życie, które obcowało
ze śmiercią...
Pięć lat już minęło odkąd zamknąłeś oczy
i już ich nie otworzyłeś...
Tak wiele Cię ominęło...
Tak wiele jeszcze na Ciebie czekało.
Chciałam być Twą dumą...Czy jestem?
Tak bym chciała byś dzielił ze mną
radości
Tęsknie-Tato...
Dziś mogę spojrzeć na fotografię,
lecz nie usłyszę głosu
Nie poczuję bezpieczeństwa w
ramionach...
zazdroszczę innym córkom, które w oczach
ojców widzą podziw
zazdroszczę im gdy w dzień ślubu prowadzone
są za rękę,
zazdroszczę, że mogą wziąć wnuki swych
córek na ręce
Ty tego nie zrobisz....
To boli-Tato
Piękne chwile już nie powrócą z dziecinnych
lat
odnajduje je we wspomnieniach, które
wieńczy samotna łezka....
Komentarze (3)
pełen tęsknoty, piękny wiersz
Wkradło się kilka błędów. Wiersz bardzo wzruszający.
widac, że osobisty...każdy ojciec jest dumny z
dzieci..Twój także i patrzy z góry