Tęsknota
Mówisz, że kochasz, ale być teraz ze mną nie możesz...
Kochanie dlaczego jesteś tam?
Dlaczego nie ma Cię przy mnie?
Czy ta granica musi tak boleć?
Żar tęsknoty wypala mnie,
Twe czułości podsycają ogień.
Ugasi to dopiero następne spotkanie.
Tak długo czekać mam?
Ale...
Ale...
Ale...
Ja się wypalam...
Dlaczego mamy tylko po tyle lat? Dlaczego nie możemy razem kłaść się spać i budzić się koło siebie? To niesprawiedliwe....
autor
M.
Dodano: 2005-09-26 17:04:57
Ten wiersz przeczytano 366 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Dziwne... Piszesz o czułościach i jednocześnie
wspominasz o dystansie między wami. Całość jednak na
swój sposób mi się podoba... (+)
zycie jest podłe i niesprawiedliwe. A może właśnie
sprawiedliwe, choć na razie tego nie wiemy? :)
Pozdrawiam. Wiersz b. ładny, zostawiam '+'