Tęsknota
Nocami zliczam krople z rynien.
Czekam, byś przyszła w bzach i w
deszczu.
W płatkach stokrotki liczę chwile,
w zalążkach myśli słucham szeptu.
Połknął cię wicher swym oddechem,
wchłonął i pomknął na kraj świata.
Czy zechce oddać, sam już nie wiem.
Wiem, żeś każdego płatka warta.
Znajome drzewa, te przy drodze,
smucą się, tuląc wśród zieleni.
Na jednej nodze, niczym boćki,
wraz ze mną tęsknią, kładąc cienie.
autor
MariuszG
Dodano: 2016-04-26 17:53:53
Ten wiersz przeczytano 2075 razy
Oddanych głosów: 37
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (53)
Smutny anioł,
dzięki za miłe słowa.
Pozdrawiam
Smutny anioł,
dzięki za miłe słowa.
Pozdrawiam
Piękny wiersz...zachwycił..-:) Pozdrawiam.
Blondynka8,
Dzięki za sympatyczny komentarz.
Pozdrawiam :-)
Romantycznie u Ciebie, a stokrotki liczące chwile -
super. Pozdrawiam Mariuszu-:)
Promyczek1 i Kropka,
dzięki za odwiedziny.
Pozdrawiam.
Oby jednak zechciał oddać :) Bardzo przypadł mi do
gustu ten wiersz. Pozdrawiam
Pięknie wyrażona tęsknota.......
Pięknie wytażona tęsknota.
Bronko, Damahiel,
dzięki za poczytanie i miłe komentarze.
Pozdrawiam
nostalgiczne+
Pięknie i romantycznie Mariuszu. Pozdrawiam.
Oksani, Mms, DoroteK,
dzięki za miłe słowa.
Pozdrawiam.
jestem zachwycona tym wierszem, delikatny, subtelny,
pełen cudownych metafor i przepięknie napisany :-)
brawo :-)
Bardzo ladny uroczy wiersz