Tęsknota
przyszła cicho ciemną nocą
krętą drogą przez zarośla
bluzkę miała postrzępioną
minęła się z samotnością
obie chciały mnie odwiedzić
lecz ta druga wejść nie śmiała
na zakręcie się zgubiła
o marzeniach w snach wiedziała
chwile szybko przemijają
nie zatrzymasz żadnej w biegu
ja tą jedną najpiękniejszą
wszyłam w serce mocnym ściegiem
tak poznałam to uczucie
piękna kartka kalendarza
roztańczyła wszystkie zmysły
taka miłość raz się zdarza
harmonijka ustna tęsknie
melodyjki wygrywała
w każdy wieczór i pod oknem
wtedy gdy ja zasypiałam
srebro dawno przyprószyło
lata młodzieńczej beztroski
w starym kufrze są wspomnienia
i sukienka w białe groszki
Komentarze (68)
Piękna melancholia+:) pozdrawiam Marianna
Cudowne wspomnienia z nutką romantyzmu...pozdrawiam
serdecznie.
Bardzo ładny wiersz.
To jest to, co dziś czuję :) Pozdrawiam niedzielnie +
miłość + wspomnienia + melancholia stworzyło piękny
wiersz.
Śliczny, kocham takie wiersze.
Miłego wieczoru :)
Ech wspomnienia.Każdy do nich wraca.Piekny
wiersz.Pozdrawiam.
Piękna melancholia... pozdrawiam
Tęsknota za minioną miłością. Dobrze jest mieć takie
wspomnienia. Ale może życie zgotuje peelce jeszcze
miłą niespodziankę? :)
Ślę moc serdeczności Marianno.
Pięknie... i ta sukienka super.
pięknie wspominasz:)
Ładna melancholia Marianko
Pozdrawiam
Takich wspomnień nikt nie zabierze i to jest
najpiękniejsze.
Pozdrawiam.
TAK WIELKI UROK MAJĄ WSPOMNIENIA - NADZIEJE I TROSKI
LOSU - PO PRZEJŚCIACH.... CUDOWNIE NAPISANE -
POZDROWIENIA WYSYŁAM :)
Piękne wspomnienie:)
Pozdrawiam:)*