Tęsknota
Ponownie dedykuję ten wiersz Tobie Marcin.
Znów zasnąć nie mogę
w tę upalną noc,
miłość zawisła w powietrzu niczym sieć
pajęcza...
uparty sen nie chce wziąść mnie w swe
ramiona.
A gdy juz nadejdzie,
marzenia i wspomnienia nie dają
spokoju,
Nie pozwalają spocząć...
Gwiazdy mrugają do mnie ochoczo,
Księżyc uśmiecha się tajemniczo...
Skazują mnie na słodkie cierpienia
duszy.
Zamykam oczy,lecz i tam , gdzie ciemnosć
panuje,umysł pracuje na zwiększonych
obrotach.
Och,slodka tęsknoto,
spojrzyj na mnie łaskawiej!
Kładziesz głowę mą na miękkiej poduszce,
Odgarniasz włosy opadające na twarz,
Dotykasz ust spragnionych..i
odchodzisz...
Nie żegnasz się,
Wiesz,że i jutro się zobaczymy...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.