Tęsknota za...niczym
czasem wszystkiego mam już dosyć
nie wiem czy mogę jeszcze marzyć
gdy melancholia aż po brzegi
przepełnia czarę moich dni
oczy rosieją najczęściej nocą
zmęczone powieki pragną snu
łzy palą dziury już w poduszce
a życie tonie w szarudze mgieł
myśli też biegną gdzieś donikąd
w smutek zamieniam każdy dzień
ale "do przodu" powtarzam wciąż
chociaż tęsknota w sercu ssie
Komentarze (31)
Są takie dni że nie możemy się odnaleźć...
Pogodnego dnia Najko:)
dobrze by takie dni zamienić na radosne i szukać
zawsze wyjścia ...
Takie dni każdemu się zdarzają...
Pięknie napisane.
Pozdrawiam serdecznie :)
Czasem się tęskni- Bóg raczy wiedzieć za czym.
Za młodością, czymś ulotnym, co było kiedyś tylko
chwilą, za osobami, za....i tak można wymieniać bez
końca.
Pozdrawiam...też tak miewam...
Bywają takie smutne dni, ale życzę peelce lepszego...
Pozdrawiam
Nie ma tak źle dopóki jest "do przodu"
*rosieją
przeczytałam i teraz mi rozsieją oczy,
pozdrawiam Najkus z podobaniem:)
melancholia i jakiś smutek
bardzo podoba mi się druga zwrotka to rosieje super
dobrej nocki:)
Pomimo dużej melancholii jednak z mocnym przesłaniem
Bardzo wzruszający wiersz...ale trzeba uparcie witać
każdy dzień z nadzieją, że coś się zmieni i znów
przyjdzie czas radości i miłości...
Pozdrawiam cieplutko
Tęskno. Bardzo.
Słusznie postanowiłaś. "do przodu", `uparcie trzeba
iść, by spełniły się nasze marzenia. Serdecznie tego
życzę i pozdrawiam.
Qrcze, Najko, ja też tak miewam, nawet często, może z
innych powodów, nie wiem... Tylko płakać nie potrafię,
ale to szczegół.
I tak sobie myślę, czy - paradoksalnie - te tęsknoty
właśnie nie dają czasami kopa...
Tak se rozmyślam...
Wiersz bardzo się podoba.
Pozdrawiam serdecznie :-)
Dość rozedrgany. Rozumiem, że taki miał być, lekko
płaczliwy.