Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Tesknotka...

Autokar moj odjechal...
Z tesknota pomachalam...
Siedze w nim teraz i mysle
nad tym jak Cie pozegnalam...

Czy wystraczajaco mocno
nasze usta w pocalunku zlaczylam...
I czy ten zar zdola mnie ogrzac
jak juz bede sama zasypiac...

I jestem juz w domu
i juz oczy zamykam...
I mysle i mysle i juz nie moge wytrzymac...
Glowa mi gdzies z poduszki spada...
No tak ramie kochanego mezczyzny to inna sprawa...

I tak pol nocy sen zabawa...
jeden bok
drugi bok
I wciaz cos przeszkadza...
Zaczynam juz myslec jak ja to przetrwam...
Zdaze pomyslec...
lzami sie zalewam...
Bo w radiu leci akurat ta piosenka...

Wszystko na zlosc mi sie uklada...
Od rana jeszcze slonce swieci...
Zupelnie nic a nic mnie nie cieszy...
Nawet bej zaniedbany...
bo przeciez mam wazniejsze sprawy...
chocby pochodzic w pidzamie i o 13 zrobic sniadanie...

I tylko pomozcie mi to zrozumiec...
Czy to jest normalne ze tak bardzo tesknie?
Przeciez rozstanie to nie jest wieczne...
No tak nie wieczne a raczej krotkie bo przeciez w poniedzialek on bedzie juz u mnie :)

Taki wierszyk z przymrozeniem oczka ;)

autor

Oktawia85

Dodano: 2007-01-29 13:25:58
Ten wiersz przeczytano 490 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »