Tęsknoty, rozstania
Wystarczy chwil parę gdy jesteś beze
mnie
A wszystko wokoło tobie staje się
tajemne
Spoglądasz przez okno, wzrok w pustą
ścianę
Czekasz lękliwie kiedy znów przed tobą
stanę
W uczuciu swym pragniesz bym był twoim
jeńcem
Wybrałaś mnie z tysięcy i uczyniłaś
ulubieńcem
Trudzisz się moją nieobecności, lecz
daremnie
Zasadziłaś piękno, ono cudownie rośnie we
mnie
Mnie również jest smutno i samotnie
smętnie
Muskam w sobie słowa, prześlę tobie
potajemnie
I mnie wystarczy chwila smutku, gdy ciebie
nie ma
Gdy się pokazujesz dla mnie jest
niedziela
Te chwilę co w smutnym rozstaniu długo
trwają
Dotykają nas oboje na ekranie w poezji na
baju
Miłość w przyjaźni zaczyna się gdy tylko
wstanę
Ranek rodzi się i pytam sam siebie, jestem
w raju
Autor:slonzok
Bolesłąw Zaja
Komentarze (4)
Piękny wiersz.Pozdrawiam
Powtażane słowa rozpraszają, ale temat i sposób wyrazu
wyjątkowy.
Pięknie Bolesławie:). i co, jesteś w Raju. Ładny,
delikatny wiersz. Miłego dnia
Pieknie wiersz o wzajemnej miłości na odległość
Pogodnie pozdrawiam życzę dobrgo dnia :)