Testament
W dniu święta,,Miłości" wszystkiego co zwie się szczęściem i dużo zdrówka życzy serdecznie Henio
Moja pewność i tym żyję,
że sam siebie nie przeżyję.
Tak pokrótce teraz powiem,
co uczynię z moim dobrem.
Wszystkie dobro co zostanie...
musi przejść porządne pranie.
A co prania nie wytrzyma,
już wiadomo,tego nie ma!
Modne kiedyś białe trampki,
sztruksy rurki czarne długie.
Kurtka szyta wzór falbanki,
nowe bryle dwa szkła grube.
Szkła zostaną...swoje ważą,
niech tu dalej gospodarzą.
Zegar czasu nie odmierza,
oddam darmo komu trzeba.
Jeszcze paczka gumek nowa,
można użyć w każdej chwili,
tylko wciągnąć wypróbować,
chyba dziurek nie zrobili?
Najważniejsze moje wiersze,
te nie zginą nie światowe.
Muszę o nie jednak zadbać,
może dojdą jeszcze nowe?
Już ten zapis mam gotowy...
nic przemocą tu nie wcisnę,
także odejść nie ma mowy,
póki jeszcze raz nie błysnę!
Serdeczne dzięki za wskazanie błędu
Komentarze (31)
Z pewnym oporem daję punkt, bo jeśli przyczynię się
tym do Twojego "błyśnięcia", to czasem zejdziesz, a ja
będę winna;-))))
Zabrzmiało troche przekornie.
Na pewno dojdą następne wiersze :)
Cenię wesołość i autoironię.Błyskaj dalej.
Pozdrawiam Walentynkowo i zycze duzo zdrowia .
Dobrze, że Heniu jest..przy niedzieli :)..smutnawo
jakoś było..Tak nawet myślałem, czy w Walentynki go
nie dać :))..pozdrowić..Bo...najłatwiej
zapomnieć..Wsiego Dobrego.. M.
Witaj Heniu, to juz się zabrałeś za testament? Ja bym
powiedzial za remanent. A co z gumkami ? Bardzo ładny
formą i komiczny treścią.
A tobie życze dożo, dużo zdrowia.
Pozdrawiam.
Również odebrałam ten twój testament na
wesoło.Pozdrawiam ciepło. Dużo, dużo zdrowia.
Drogi Heniu, taki testament na wesolo akceptuje. Duzo
zdrowia zycze.
Niewielki jest ten twój stan posiadania, schodzone
rzeczy nie dawaj do prania, po co nakłady zbędne
ponosić, kiedy o wzięcie ich trzeba prosić.
Widzę, że potomnym zostawiam sporo, ale żal za duszę
ściska i nie umrzesz a będziesz życ.Niech czekają
sobie:)
Na wesoło i tak trzymać, dzięki za uśmiech:)
No tym razem ten wierszyk światowy nie jest, nie jest
nawet poprawny, po prostu bardzo słaby. szkoda, bo
miałam nadzieję, że są u autora jakieś ambicje w
kierunku poezji.
No Heniu-święto miłości -tak dedykujesz-a uciec
próbujesz? A gdzie miłość do Weny ?
Żadnego opisu odzieży, proszę. Wenę nie napasiesz
swoimi kreacjami, tylko ładnymi wierszami.
Profesjonalny ośmiozgłoskowiec z rymem abab.
Serdecznie cie pozdrawiam. Trzymaj wesoły klimat.
Popraw proszę "puki".
i tak propagujesz mniejszy przyrost naturalny;) wiersz
mi się podoba lekki jest i rytmiczny