The Story
Lazur morza
uśpionego zachodem słońca w oddali
rozjaśnia Twoja postać.
Jestem daleko.
Nie możesz mnie jeszcze dostrzec.
Biegnę - odwracasz się.
Wreszcie uśmiechasz się do mnie!
Nawet nie wiesz,
ile znaczy dla mnie ten uśmiech.
Czy wszystko będzie już dobrze?
Czy nie zostawisz mnie samej
na pastwę okrutnego świata? - pytam.
Nie - odpowiadasz. - Nigdy.
Chyba...
Chyba bym nie potrafił.
autor
AnnA
Dodano: 2004-08-19 12:22:18
Ten wiersz przeczytano 474 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.