Titanic
Na dnie morza gra muzyka,
na dnie wód toczy się życie.
Echem odbija się dzwięk,
słychać panien śmiech,
widać biegające dzieciaki,
czuć dym niesony z drogich cygar.
Nastała cisza, ciemnośc - zimno,
z mroku wyłonił się kostuch,
zakręcił kosą - zabrał połowę...
Światło wróciło, zimno zostało
dzwięki muzyki grać będą wiecznie...
R.I.P.
autor
czarnula
Dodano: 2006-10-11 16:06:23
Ten wiersz przeczytano 759 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.