TO
Wciąż o to proszę!
Ciebie Boże!
Błagam, pragnę i żądam!
Bo to da ukojenie!
A Ty! Nic!
Nie chcesz pomóc!
Odrzucasz!
Nie pozwalasz!
Nie dajesz odetchnąć.
Chcę byś mnie zabrał!
Bym nie czuł, nie kochał,
Oczyścił myśli,
I nie był!
Wśród chorych, otępiałych,
I dumnych ludzi,
Którzy nie potrafią!
KOCHAĆ!
Przyjdź po mnie!
Albo ja przyjdę do Ciebie!
Dla Tych których teraz nie ma :(
Komentarze (2)
Bardzo ładny, zarazem sentymentalny,
tragiczny wiersz. Ja takż miałem iść do Pana Boga, ale
narazie mnie nie przyjmuje i wielkie dzięki mu za to.
Zawsze trzeba mieć nadzieję. Pozdrawiam Cię.
Bardzo przepełniony uczuciami ten wiersz.
Każdego z nas dopada czasem taka frustracja, ale
myślę, że nie można się poddawać ;) +