Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

To

Dziś jestem księdzem.
Słucham spowiedzi.
Co ci ludzie plotą?
Dlaczego wymieniają grzechy innych?
Po co tu przyszli?
Czego oczekują?
Co dostaną?
Tak wiele pytań a żadnej odpowiedzi.
Wczoraj byłem posłem
I sam gadałem głupoty.
Jeszcze wcześniej byłem niemową.
Ciężko nie móc nic powiedzieć…
Dlaczego spotyka To mnie?
A może inni też To mają?
Jak To zatrzymać?
Chyba nie ma na To rady
I trzeba się Temu poddać.
Ciekawe tylko co będę robił jutro?
Dochodzi szósta –
Pora się obudzić.

Ten jest trochę dziwny. Ale najwyraźniej takie też muszą się pojawić, żeby było wiadomo, że pozostałe są wartościowe. A mam nadzieję, że takie właśnie są.

autor

Gęsik

Dodano: 2006-08-11 00:15:29
Ten wiersz przeczytano 520 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Bez rymów Klimat Obojętny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »