to
Miłość, której nie dostanę!!!!
Ciemny pokój i szklanka
Słaby cień padający na stół
Obraz tak prosty, a ja w nim
Ze łzą cieknąca po policzku
Tak bardzo chciałam uciec
Od wszystkich swoich błędów
Spętały mnie jak liny
Skazując na cierpienia
Twój krzyk to ostrze noża
Kaleczące moje serce
Robisz to bezlitośnie
A ja proszę o miłość
Której nigdy nie było
I już nie dostanę...
Od NIEJ choć tak bardzo pragnę...
autor
niepozorna
Dodano: 2005-07-28 21:44:19
Ten wiersz przeczytano 462 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.