A to ci pech...
A oto kolejny z wielu brachykolonów napisany na fb
A to ci pech...
Dziś dzień, jak bies - wstał zły wśród
chmur.
Dał mi już w kość - ten drań i łotr.
Nie ma dziś słońc - jest deszcz i wiatr.
Krew we mnie wrze - a niech go szlag!
Chcę iść na szlak wśród łąk i pól,
lecz deszcz kap... kap, a wiatr ten
drań...
wciąż kpi i gra - raz walc, raz marsz.
Tnie myśl i plan, a we mnie złość,
bo wlazł na dach - chce wejść w mój kąt,
no nie - już jest, już wlazł mi w wers.
Ten drań, ten kpiarz już wlazł do strof,
zmył wers i tnie - mój wiersz ten łotr.
A niech go bies - won, won mi stąd!
Mam dość tych kpin - a kysz! Idź precz!
Już brak mi sił, bo deszcz się wzmógł,
on też chce wejść i wpleść się w wiersz.
Ach, co za pech, jak cień w ten dzień,
wciąż za mną gna ten wiatr i deszcz.
Zmókł wers i wiersz - kleks, jak ten klaun
ma nos, jak klown i wąs jak kot.
Myśl wrze, jak krew - śmiech jest wśród
strof,
bo skąd ten klaun wśród słów się wziął?
Gdzieś znikł już rym - to nie bon ton!
Ach, co za fałsz wkradł się do strof.
A niech to szlag, a niech go bies!
Bo wiatr mi skradł słów gdzieś ze sto,
a deszcz już wlał do strof dzban wód,
zmókł wiersz i zbladł, a to ci pech!
Ten wiersz to kicz! Jest zły, jak dzień!
Krew we mnie wrze i złość i gniew,
bo jak ten wiatr mógł skraść mi wiersz,
jak śmiał ten deszcz znów zlać mój wiersz
Ty-y. dn : 19.02.2021 r.
/wanda w./
Komentarze (28)
Witam serdecznie i pięknie dziękuję za przeczytanie i
miłe komentarze :) Bardzo się cieszę, że mój
brachykolon się Wam spodobał :)
Pozdrawiam serdecznie i życzę Wam miłego popołudnia :)
Naprawdę świetnie napisane. I forma i treść super.
Pozdrawiam z podziwem :)
Z uznaniem dla treści i formy, pozdrawiam ciepło, śląc
serdeczności.
*opanowałaś/ :-)
Po mistrzowsku opanowałam tę formę, Wandziu. Świetnie!
Pozdrawiam serdecznie:-)
Utrzymać formę i nie zagubić sensu to sztuka:).
Pozdrawiam wiosennie.
Ale z niego drań :)) Świetny brachykolon :) pozdrawiam
Wandziu cieplutko :)
Radośnie płynęłam wraz z wiaterkiem i deszczem przez
te urocze strefy. Udanego dnia wypełnionego
życzliwością:)
Jaki tam kicz- to wspaniały brachykolon z humorkiem.
Jednosylabowiec. O!
Lekko, wietrznie i śpiewnie.
Dobrego dnia Wandziu.
Na plus Twoj wiersz i juz!
Trudna forma. Swietnie wykonana.
Pozdrawiam serdecznie Wando. :)
Dziekuje za pamiec. :)
Wandeczko
dołaczam się do gratulacji zresztą zasłuzonej,
podziwiam twoja łatwośc pisania w tak trudnej formie,
łączę pozdrowienia z podziwem
:)
Gratuluję Wandeczko wspaniałego wiersza, Wymaga dużo
pracy, tak ot na kolanie go nie napisze. Serdecznie
Cię podziwiam i pozdrawiam.