To co czuję...
...stan w jakim się znajduję...
Do tej małej co nie umie dać sobie rady,
do tej, która nie ma już sił,
właśnie do niej, bo musi jakoś dalej
żyć!
Bo lubię patrzeć jak się śmiejesz,
bo lubię gdy zawstydzasz się
i kiedy patrzy ktoś na Ciebie
schylasz głowę w dół.
Do tej, która myśli, że świat się wali,
to do tej, która ma myśli złe,
tak to ona - ta która czasem
rani sama siebie i się tnie...
Bo na pewno jest jakieś wyjście
bo na pewno dasz radę...
To ona chce uciec i nie wrócić do tego co
złe,
to ona pragnie spokoju i szuka go.
Jej oczy zaszklone i smutne.
Powoli opada z sił...
To była ona, wtedy uśmiechnięta i pełna
życia,
to ona - ta która miała tyle planów.
Teraz nie mogąca dać rady i
nie mająca sił aby odbić się od dna...
Komentarze (3)
Cudny wiersz, zwłaszcza dwie pierwsze zwrotki. Podoba
mi się też sam pomysł i początek: "Do tej małej..."
Pisz dalej :)
wiersz pełen uczucia ! doskonale rozumiem ' ten stan '
... nie sztuką jest upaść po tym co złe, sztuką jest
się podnieść i udowosnić sobie wielką siłę ! życzę Ci
tego ! pozdrawiam
Dostrzegam pewien potencjał, że tak się wyrażę ;) Ten
utwór naprawdę ma w sobie coś- jasny przekaz,
zrozumiały mimo lekkich zawijasów. Poprawcowałabym
może nie tyle nad formą, ile nad pojedynczymi
wyrażeniami.