To co minęło- dawna miłość
...nie kochaj za coś, lecz mimo wszystko...
Być
snem nie znikający z Twego życia
uśmiechem co gości na Twych ustach
myślą co Cię nie opuszcza
ciałem co z Twoim zlewa się w jedno
kobietą Twego życia
miłością
***
Chciałabym Ci dać
zimą słońca promienie
w rozpaczy pocieszenie
co dzień szczęścia moc
seksu co noc
w życiu morze radości
w sercu ogromną moc miłości
***
Cóż to za szczęście mnie spotkało
Że życie na mej drodze Cię nadało
A teraz okrutnie mnie potraktowało
I z mej drogi Cię zabrało
***
Gdzie jest ten
co odrzuci kamienie
spod mych stóp
i towarzyszyć mi miał
w mej ziemskiej tułaczce
ochroni przed złem
i otrze srebrne krople
z mego lica
***
Niegdyś byłam jak noc
urzekałam swą tajemniczością
Jak rajska Ewa
urzekałam swą nagością
Jak Anioł
który obecnością sprawiał radość
zagubionym nieszczęśnikom
***
Jesteś moim marzeniem
Moim pragnieniem
Byłeś do życia natchnieniem
Kocham Cię
A moje życie bez Ciebie
Jest jak śpiew słowika dla głuchoniemego
***
Gdzież jest Eldorado
Kraina wiecznego szczęścia
Odnalazłeś ją w małej istocie
Która niegdyś śmiała
zawładnąć Twym sercem
w czeluści samotności i rozpaczy
***
Jest takie uczucie
co swą siłą zachwyca
Jest taki sen
co poza rzeczywistość się wymyka
Jest taki głos
który koi nerwy
Jest taki facet
o którym myślę bez przerwy
***
Nie masz ode mnie
chwili wytchnienia
bo wiązałam z Tobą
moje marzenia
Nie jestem dla Ciebie
boginią upragnioną
lecz kobietą Twej miłości
spragnioną
***
Bez Ciebie jestem
Jak gitara bez strun
Jak poranek bez wschodu słońca
Jak róża bez kolców
Jak pocałunek bez uczucia
Jak oczy bez blasku
Jak seks bez dotyku
***
Kieliszek wina czerwonego
Do wieczoru uroczego
W świec blasku
W miłosnym uścisku
W kąpieli gorącej
Seksem kipiącej
A ciała splecione
Miłością wzburzone
***
Wszystko czego pragnę
to Twe usta miły
Pieszczoty
w których nasze ciała się wiły
Lecz Twego ciała mi brak
Pragnę poczuć
Twój zapach, dotyk i smak
..prawda może stać się okrutna, w porównaniu z rzeczywistością z jaką musimy się zmierzyć..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.