To, co po niej zostanie . . .
to wspólne fotografie w albumie
i piękne wspomnienia
które z wielkim pietyzmem upchnę
w głębokich pamięci kieszeniach
to serce nabrzmiałe miłością
w którym jak drzewo mocne
wyrosła ufna nadzieja
to subtelny zapach jej perfum
i dotyk aksamitnych dłoni
które wspinały się po mnie
niczym pnącze dzikiego wina
to smak ust
do których z rozkoszą przywierałem swymi
ustami
zostawiając na nich
wilgotne ślady pocałunków
to brzmienie głosu w słuchawce telefonu
która już za nią tęskni
i która uwielbia słuchać
jej nocnych opowieści
to namiętne drżenie ciała
które gdy noc pukała do okien
albo smakiem kawy budził nas roześmiany
poranek
pokrywała wymyślnymi pieszczotami
to spojrzenia jej figlarnych oczu
w których zawsze kwitły chabry
i błyszczały wesołe ognie
i które od łez były czasem wilgotne
to pamięć tych tajemnych spotkań
na które frunąłem z wielką radością
i byłem wtedy jak ten motyl tęczowy
który w prezencie dla niej
przynosił z sobą wszystkie barwy miłości
to ten wielki niedosyt i smutek
ubrany w rozgoryczenie
który rozrywa na strzępy moje serce i
duszę
i którego dziś stłumić w sobie nie umiem
ale kiedyś wreszcie przecież muszę . .
.
Robert Kruk, 29.07.2007r.
Komentarze (9)
Gdy się kocha,wszystko zdaje sie być kolorowe,piękne i
w ogóle naj...naj.Niestety pora smutku czasem bywa
nieunikniona,ale trzeba mocno chcieć by stłumić go w
sobie.A im bardziej chcemy,tym szybciej się udaje:)
Wiersz bardzo wzruszający w wymowie bardzo duża
tęsknota w śladach wspomnień pogodzenie sie z
nieobecnością Miłości jest trudne a jednak konkluzja
jest rzeczowa Brawo Bardzo dobrze napisany wiersz w
formie i treści
pamieć i smutek pozostaje zapisany na skrawku papieru
.....wiersz przepełniony nostalgią i melancholia...
"wielki niedosyt i smutek ubrany w rozgoryczenie"- w
tej tonacji jest cały wiersz. Miłość niespełniona,
ukradkiem wyrywane spotkania, telefoniczne rozmowy -
nie dają pełni szczęścia.
Piękny wiersz o tym co już się niestety
skończyło...smutek z czasem odejdzie i pojawi się ktoś
inny, może nawet ktoś, kogo pokochasz bardziej? :)
To co nam życie niesie w podarku, weźniemy albo nie,
pogodzimy się z losem, albo buntowniczo będziemy z nim
walczyć..." ale kiedyś wreszccie przecież
muszę"...poeta już ze spokojem pisze o Niej, z takim
pięknem i ciepłem....ja trzymam kciuki za równowagę
duszy, za wiersz? Wiersz jest prześliczny....
Kiedy wspomninasz smak poziomek, magiczny wieczór, i
to ogromne nasycenie, kiedy byliście z sobą wiecznie.
Lecz dziś wiatr strzępy gdzieś roznosi, a serce dalej
tego prosi
Pięknie piszesz o Waszej miłości... Szkoda, że z nutką
smutku, szkoda, że COŚ się skończyło..
Wiersz opiewa tesknota i zarazem zrozumienie.Czuky i
bardzo ladny.