To, czego nie mogłeś mieć...
(Ona)
Ciepła jest tak
czule dotyka Cię
odpędza Twój strach
przy Niej nie jest Ci źle
Słodka jest noc,
kiedy z Nią spisz,
Daje Ci wszystko
czego chcesz...
To czego
przy mnie
nie mogłeś
mieć...
Piękna jest tak
delikatnie całuje Cię
Znieczula Twój ból
przy Niej dobrze czujesz się
Jasne są dni
gdy z Nią budzisz się
Daje Ci wszystko
czego chcesz...
To czego
przy mnie
nie mogłeś
mieć...
Możesz z Nią być
I możesz Ją mieć
Zasypiać przy Niej
I przy Niej budzić się
Możesz z Nią żyć
I do Niej tulić się
Ale pamiętaj że
Ona to nie ja...
Ona nigdy
nie zastąpi mnie
Nieważne jak bardzo
tego chcesz...
Mnie tak nieczułej
i zimnej niby lód
Palącej niczym ogień
i mrocznej jak nocy cień
Byłam taka odległa
i chłodna jak ulotna mgła
Tkwiąca w Tobie jak cierń
i nierealna bardzo tak...
Byłam kochanką Twą
Marzeniem, oddechem, snem
Twoim dniem, nocą Twą
Byłam i kochałeś mnie!
Ona da Ci wszystko
czego chcesz
To czego przy mnie
nie mogłeś nigdy mieć...
Choć wiem, że wciąż mnie kochasz
to bez znaczenia już...
Teraz jestem tylko w Twoich snach
tak jest i zostanie już tak....
Odtąd Ona
będzie
W Twoich nocach
I w Twoich dniach...
for NevermainD (zmodyfikowane)
Komentarze (1)
Ona da mu wszystko, czego On pragnie... ale czy to
wystarczy jeśli nie jest ta wymarzoną, upragnioną... A
Ona czy zechce żyć wiecznie w cieniu tej, która na
zawsze zamieszkała w jego sercu... A może któregoś
dnia oboje zrozumieją czym jest tak naprawdę miłość...