TO JA BYŁAM TYM BZEM
Tym razem wiersz w innym nastroju...
To ja byłam tym bzem
Co giął się na wietrze
Pachniał fioletowo
Niewolił jak powietrze
To ja rozkwitałam
Rozsiewając marzenia
Uzależniając jak narkotyk
Wzbudzałam urojenia
To ja rozkwitałam
W majowych promieniach -
Ja zwiędłam zostawiając
Zapach i wspomnienia
autor
Ewa
Dodano: 2007-06-25 19:36:43
Ten wiersz przeczytano 743 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Wspomnienia..może..mysli bardzo ciepłe z domieszką
żalu..Bardzo ładny..
Piękny wiersz zgadzam sie z opinią napisana przez
onajedna najbardziej sp[odobała mi się druga zwrotka.
Pozdrawiam
"Ja zwiędłam zostawiając
Zapach i wspomnienia" - odbieram ten fragment jako
atobiograficzny, o zmianach, przeprowadzce,
wspomnieniach...
Nie więdnąc pozostaw zapach i wspomnienia.Ładnie
napisane
Pachnialo cudnie i....nie więdnij, potrzeda ci tylko
wody i słonecznego promyka. Pomyslowa metafora -
kwitniemy, a potem brak czegoś i nagle...marniejemy w
oczach.
piękne wspomnienia... i ciekawe słowa ..chociaz to
pozostało))
Nie wiem cy dobrze odczytałąm intencje autorki, a
jesli chodzi o to,że kobieta rozkwita pod wpływem
uczucia i więdnie, gdy je nagle straci..to bardzo
podoba mi sie takie porównanie do bzu i cały wiersz
jest ładny i rytmiczny