To ja już pójdę
Oby to nie był mój wiersz ostatni...
To ja już pójdę - pustki cień zmyć z
oczu,
kurczy się wyspa mojego życia.
Niby jest miejsce w nim na jedną stopę,
ale już nie ma nic do zdobycia.
To ja już pójdę - w snach Rudej
poszukam,
niech tam nie płacze, nie lamentuje.
Przecież ja tylko raz się zakochałem -
innej miłości nie oczekuję.
To ja już pójdę - nad stromy brzeg
Styksu,
Gdzie mrugasz na mnie światłem w tunelu.
Dawno planowałem pójść tam za tobą -
by znów me życie, nabrało celu.
Nie szukajcie mnie...
Komentarze (26)
Piękna nostalgia.
Pozdrawiam ciepło, świątecznie.
Każda droga prowadzi do celu
...ale pamiętaj tu masz przyjaciół wielu...
Zdrowych i spokojnych Świąt Wielkanocnych :)
nie możesz nawet tak myśleć nigdzie się nie wybieraj
jesteś tu i teraz i pisz o Tej Twojej miłości niech
inni wiedzą że taka istnieje - :-)
pozdrawiam świątecznie:-)
Witaj Stumpy. Mam nadzieje, ze to tylko i wylacznie
wiersz. Ty sie nigdzie nie wybieraj, bo jestem
przekonana, ze ukochana 'RUDA' nie zgadza sie z takim
podejsciem, do zycia. Kto bedzie pisal o Niej takie
piekne wiersze. Mam nadzieje, ze te mysli wybijesz
sobie z glowy. Usciski i moc serdecznosci, przesylam
dla Ciebie troche ciepelka.
Głos zostawiłam z nadzieją że się odmieni :)
Ja za mgiłko Ani się waż ... tak mysleć
Bardzo zasmuciłeś
Pozdrawiam serdecznie
życzę Radosnego Alleluja
I nie będę na ten wiersz głosować!za karę :-) bo mnie
straszysz!
Autentycznie popłyneły mi łzy... to znaczy że Cie
bardzo lubię
Nawet tak nie pisz! :- zasmuciłeś mnie dedykacją....
no i się poryczałam.
Nie myśl o odejściu, ciesz się życiem i pisz wiersze.
Wesołego Alleluja :)
Czekam na kolejny.