I To Jest Właśnie Koniec
I ja Ci Chciałem dać gwiazdkę z nieba...
A teraz widzę... że nie potrzeba...
I Chciałem poświęcić wszystko dla
Ciebie,
Bo Chciałem... byś miała ze mną jak w
niebie...
Jak pies na łańcuchu wierny być
Chciałem,
I w imię czego taki być miałem ?
W imię miłości, której nie znałem ?
W imię miłości, której nie było... ?
W imię uczucia, które skrzywdziło ?
W imię uczucia, które zabiło... ?
Teraz widzę... starać się nie trzeba
było,
Bo zanim coś się zaczęło,
To i tak wszystko się skończyło...
I teraz wiem... co zbyt szybko się
zaczyna,
Zbyt szybko kończy się.
Już nie ma takich czynów i słów,
Przez które mógłbym pokochać Cię znów,
Bo nigdy już więcej,
Nie chcę żyć w takiej udręce...
Nigdy więcej...
A że zraniłaś mnie i zniszczyłaś Nas,
Zapomnę jak najszybciej i wspomnieniom
powiem pas...
Żegnaj...
Ćwierćpoeta Gensty
Czerwiec '06
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.