To już historia...
Kiedy, ktoś zbyt długo uczy sie historii przychodza mu do główy dziwne wersy...
bawisz się w reformacje...
95 tez przybiłeś do drzwi
katedry
....
Gotycka budowla
Pełna chimer
I ciemnych miejsc
Krążą po niej stada nietoperzy
.....jakiś Mnich próbuje się modlić
samotny wśród
strzelistych wierzy
do nieba
maja tak daleko.....
cisza
i tylko trzepot skrzydeł
nietoperzy
wspomnień
Krążą po katedrze
.....mojego serca...
pod wyzwaniem
Twojego imienia.....
Które czasem wykrzyczy chimera.....
......
ja już nie pamiętam jak brzmi
Dla wszystkich, których inspiruje i fascynuje przeszłóść
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.