To już naprawdę przedostatni...
to taka sobie humoreska jak to my kobiety potrafimy zadawac bardzo trudna pytania swoim mężczyznom...
powiedz mi za co
mnie tak kochasz
czy za to że gdy rano wstaję
mam oczy zaspane a włosy
w artystycznym nieładzie potargane
może za dotyk czuły,delikatny
hmm...
za uśmieszek figlarny
może iż jadam z tobą bułki na śniadanie
powiedz mi jeszcze raz kochanie
że czasami się złoszczę
cóż to są właśnie te dni gorsze
a może za nosek piegowaty
i za to że tak jak ty
nie lubię cukrowej waty
a gdy za inną wzrok ci się świeci
ja mówię...kochanie popatrz
jaki piękny ptaszek leci
i jeszcze pewnie za nasze
dzieci kochane
co o świcie cię budzą już wyspane
za moje och-y i ach-y
masz wtedy ubaw po same pachy
pytam o to wszystko
mój ty Książę Miłości
mimo iż wiem jak cię to złości
tak tak powiesz...marudą jestem
dlatego milej ci będzie
gdy tym razem zadam pytania wierszem...
a zakaz komentowania sobie wciąż trwa i tylko góra wie ile to jeszcze potrwa...o!
Komentarze (7)
Domyslam sie, ze przed napisaniem tego wiersza
rozmawialas z moja zona. Doskonale, samo zycie i
pieknie przedstawione.
Wiersz udany... Chociaż pytania przez kobiety znane,
to w Twoim wierszu nieco inny wymiar mają.
I zabawny i ciekawi dociekliwi i kąśliwy trafiający w
samo sedno niech chłopaki przy nim bledną.
Ogólnie wiersz ładny i pięknie opisuje Twój stan. Ale
forma zapisu mi się nie bardzo podoba. Podzieliłabym
go na strofki. To tylko moja uwaga oczywiscie.
Pięknie odniosłaś się do innego, znanego wiersza :) I
po raz pierwszy komentuję a nie tylko głosuje na
tekst. Bo tak trudno zrozumieć że kocha się mimo a
nie za. Trafiłaś w sedno. Które jakże jest mi bliskie.
Ładny wierszyk i ciekawe pytania,a odpowiedź będzie
też jednoznaczna,bynajmniej moja - że do miłości musi
być dwoje i przy szczerych uczuciach nie będzie
brakowało miłości i chęci do utrzymania dobrej
atmosfery w rodzinie,a widać z wiersza że to wszystko
jest - tylko kobiety lubią być chwalone całe
24-godziny na dobę,a to już przesada..powodzenia..
Coś mi to przypomina... Chyba przeczytam mojemu
Kochaniu:) BrawO!