Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

TO KONIEC

Jestem teraz sam
tak potwornie sam
otulony ciszą
jako poduszkę mam ciszę
lecz nie śpię
o nie
jest coś co,
nie daje mi spać
łzy
smutek
przygnębienie

me serce
popękane
przebite strzałą
na wylot
pozpłatane
na milion kawałków

teraz jestem tylko ja
już nie będzie nas
będę sam
i to już tak zostanie
widocznie musiało tak być

ach jak ja chciałbym
oszukać przeznaczenie

ten ból jest straszny

czy ktoś mnie uratuje
zanim stoczę się w przepaść
bezdenną
bez wyjścia

koniec!!!!
drzwi zamknięte
nie wydostanę się już

TO KONIEC ! ! !

Dodano: 2005-02-26 23:44:20
Ten wiersz przeczytano 503 razy
Oddanych głosów: 12
Rodzaj Bez rymów Klimat Melancholijny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »