To mi zostało w sercu...
To mi zostało w sercu jak blizna,
długo ramiona mi drżały
jak kiedyś. Miłość, to wciąż trucizna,
więc ze mną ptaki płakały.
Kalendarz skończył się nieco wcześniej
i zegar nagle przystanął.
W tym roku gorzkie były czereśnie
i szary w kącie stał Anioł.
Trzy razy miniesz mnie na zakręcie,
by potem odejść bez słowa.
Nieuleczone tobą mam serce,
więc do piwnicy je schowam.
autor
return
Dodano: 2013-08-07 15:10:24
Ten wiersz przeczytano 1189 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
Wiersz piękny, a może lepiej serca do piwnicy nie
chować, ja bym je schowała do szkatułki:-) pozdrawiam
Ładnie, chociaż bardzo smutno. Miłego dnia.
Piękny wiersz. Pozdrawiam
Ładny wiersz. Nieczułe serce tylko do piwnicy,niech
się wychłodzi jeszcze bardziej .Pozdrawiam
Piękny wiersz,
Miłego
Bardzo ładny, dobrze napisany wiersz o niespełnionej
miłości:))
Ale zegar staje na chwilę...:)))