to nic
taaak,
pochowaj mnie proszę pod prostym
kamieniem
znasz mnie, lubię prostotę,
patrzysz na mnie z trwoga kochany,
nie, tak tylko mowie,
to nic,
nie patrz tak na mnie, proszę
tak kochany,
czasu tak mało, szkoda…
tyle nam chwil przeleciało, wzleciało i nie
powróci
wiem…, wszystko wiem, nie musisz
tłumaczyć
dalej tak patrzysz,
to nic kochany…
And death shall have no dominion
Prowadziło nas przez te wszystkie schody
Zakręty, krętasy, wzloty i upadki
tak prosty kamień i te zdanie…
no proszę cię kochany,
to nic…
Komentarze (3)
Śmierć nie ma władzy nad nami
ale kończy nasze działanie.
Pięknie się zwracasz do ukochanego
Zakręty, krętasy, wzloty i upadki- to całe nasze
życie. Fajny, refleksyjny wiersz.