to nie ja byłam Ewą
Boli, gdy runą marzenia,
gdy fakty mówią za siebie.
Gdy prawda, jak goła panna
odbiera iluzje, nadzieje.
Do dziś od lat wielu
wolałam wyobrażenia.
Dziś łzy, fakt jeden, drugi.
olśnienie, nie chcę jak Ewa.
autor
piguła
Dodano: 2007-01-17 22:27:29
Ten wiersz przeczytano 556 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.