Marzyłam
tak wtedy jak i dziś najważniejszą dla mnie opcją bycia w relacji to "radosne obcowanie"
Był dom, ciepło i ogień.
Miseczki małe i duże.
Stół prosty, nieheblowany
I zima ostra za oknem.
W miseczkach zupa i ziemniak.
Uśmiechy zaczarowane.
Piękno życia już teraz.
Radosne obcowanie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.