TO NIE PRZEKLENSTWO...
Nie posiadam Polskiej czcionki.
Zycie mych dziadkow widze przed soba,
staram sie wnioski sluszne wyciagac.
Lecz tych jest pelno, potrzasam glowa,
dlaczego inna...droga mam zdazac?
Przezyli wojne, a raczej obie,
wroga poznali...glosi historia.
Stali na przeciw, ofiar swych pewni,
bronia odparli...Im dzisiaj Gloria!
Teraz dziadkowie mego okresu,
my takze wroga...swego czujemy.
Siedzi ukryty - na twarzy maska,
pomiedzy nami...tolerujemy.
Tylko my glupcy - przeciez ich znamy,
spod maski Judasz na nas spoziera!
Latwo rozpoznac - zerwij mu maske,
zobaczysz bliznia...juz twarz HAKERA.
Serdeczne dzieki Tulipanku, poprawilem.
autor
Henio
Dodano: 2012-01-28 11:22:51
Ten wiersz przeczytano 788 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
TAK KRZEMANKO - ZACHECAM DO DEMASKOWANIA DRANI. Jak my
sami nie zaczniemy inaczej na nich reagowac - to oni
nam pokaza wkrotce do czego oni sa zdolni. Niedaleka
przyszlosc juz nam pokaze i obym sie mylil.
Wymowny. Aż lęk ogarnia. Cieplutko pozdrawiam
Ciekawie piszesz, powołując się na przeżycia naszych
dziadków,dzisiaj to już zupełnie inna bajka,ale nie
dajmy się zwariować, pozdrawiam serdecznie.
Aktualne. Zachęcasz do demaskowania wroga. Pozdrawiam.
Witam Heniu:)
uciekła Ci literka "twarzy"
łatwo poznać tego Judasza gdyż spod tej maski ludzka
twarz spoziera?
a CI hakerzy potrafia oj potrafia
pozdrawiam serdecznie:)