TO NIE ROSA
tak lubię się z ciebie wynurzać
i gdy dryfuję na niespokojnej tafli twojego
brzucha
strącasz ważki z moich ud
zmywasz kurz z piersi
ćmy z ust wypuszczasz
gdy siadam na widnokręgu i moczę w tobie
stopy
często muszle zsuwają mi się z ramion
i opadają ci na twarz
wtedy w plusk fal zasłuchany
kroplę rosy na moim brzuchu nazywasz
perłą
autor
muszla
Dodano: 2010-10-06 12:43:27
Ten wiersz przeczytano 628 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Zapamiętałam ten wiersz...fantastyczny!
ładny -udany erotyk -pozdrawiam
trudno jest pisać erotyki bez dosadności a zarazem tak
namacalnie, Tobie się udało :-)
strasznie mi się podoba:) swietny