to nie tak
nie patrz tak na mnie jak pies
rozciągnięty u stóp
ogrzewający serce
smutno, mądrze, prosto w oczy
raczej bezczelnie jak kot
po klawiaturze myśli
przejdź ze znaczącym mrau
przeciągając się zmysłowo
lub po prostu zaczepnie
stań słupka wśród gąszcza spraw
śmiesznie poruszaj wąsem
by uciec zanim cię złapię
bądź moim króliczkiem...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.