To nie zagadka
To nie jest zagadka
Miota sie jak szalony, 39 urodzony.
Spotkasz Go pod kioskiem z kolesiami.
Tam uczy sie poezji, wieszcz wielki.
A kim jest? Wiemy! Nie tylko miedzy
nami.
Nikt nie musi zgadywac.
28.07.2011
To nie jest zagadka
Miota sie jak szalony, 39 urodzony.
Spotkasz Go pod kioskiem z kolesiami.
Tam uczy sie poezji, wieszcz wielki.
A kim jest? Wiemy! Nie tylko miedzy
nami.
Nikt nie musi zgadywac.
28.07.2011
Komentarze (36)
Witam autora i przerywam milczenie. Oto treść
Pańskiego komentarza pod dzisiejszym wierszem godeona
i moja odpowiedź: zdziwiony 2011-07-30 11:00
Rany ty mieniascy sie patriota musisz byc strasznie
chory.Ty potrzebujesz pomocy psychiatry.
Andzia Tobie zmikczyla pewne sprawy. Geddeon39 jest
duzo lepszy. Zaczynam Go lubic.
Polak patriota 2011-07-30 11:23
zdziwiony. Co określasz jako chorobę? Prawdę, że aby
zaistnieć na Beju to trzeba się obronić? Widocznie
nigdy nie atakowali Ciebie złośliwcy. Masz to jeszcze
na tym portalu przed sobą.Przerywam milczenie i
pozdrawiam serdecznie.
Bywa i tak, trafnie, trafnie. Pozdrawiam:)
Panie Ryszardzie. I tak sie z Panem nie zaprzyjaznie.
a pkty i komenty dają bojący się o złośliwe i
awanturnicze teksty z Pana strony....
jestem zdziwiony...tym niby wierszem...niby
satyrą...nibyzagadką....nic specjalnego...zero artyzmu
(no może 3 deko)....a krytykowało by się ,,,oj
krytykowało, bo łatwiej......
Pan (pani) mariat uwaza, ze czytac prawdziwa poezje
tzn czytac JA(jego). Widzisz mariat? Wsrod moich
poplecznikow nie ma nikogo, kto by obrazal(cham,
prostak, idiota). Wsrod Twoich sa. Czy to cos mowi?
Temat na zastanowienie sie.
Czaruje i sie nie lekam, a biale z czarnym mieszam;)
No cóż!! czasami można ich spotkać, co ja mówię,
czasami? nie bardzo często!!
Pozdrawiam serdecznie :))
Poczekam do jutra aż panowie (zdziwiony i krzysztofek)
będą gotowi do rozmowy nad wierszem, a nie nad moją
historią pisania tu na tym portalu. Ja nigdy swoich
wierszy ani komentarzy się nie wstydziłam i nie
wstydzę, biorę za nie pełną odpowiedzialność, ludziom
nie ubliżam i tego samego oczekuję od czytelników.
Ci, którzy pałają dziwną nienawiścią - sądzę, że
kiedyś wyrosną z tego. Czego im szczerze życzę,
pozdrawiam i dużo dobrych wierszy w przyszłości.
Raczej wieszczami nie pachna,he,he
ooo... a ja nie wiem :-( hmmm widzę czasem takich
panów, ale czy oni się uczą poezji ;-) :-( i nawet nie
wiem czy z nich się śmiać, ich bać, czy im współczuć,
czy żałować ich najbliższych...
Mariat czyli babcia2 daj sobie spoko oki? Ile ty masz
jeszcze nikow cholera.
Oj są tacy poeci co na trzeźwo mają jedną twarz a po
piwku inną a wtedy piszą komentarze oj piszą i na
odwagę dla kurażu dopijają oj dopijają a na poezji oj
wtedy się znają oj znają :))
Przepraszam Was. Kiedys bylem taki jak Wy.
Przepraszam.
Trudno mariat-jezeli fraszka to nie poezja to inna
szkole konczyles. Jaka?