TO PRZESĄD
TO PRZESĄD
to przesąd że zimą jest zimno
gdy śnieg prószy za oknem
krajobraz spokojny i biel wszędzie
to zmiana jak sen błogi
Ty piszesz wiersze
ja z nich całusy kradnę
i tulimy nasze ciepło bez przerwy
a ogień płonie w kominku obowiązkowo
jeszcze większy w nas gdy ściągamy
księżyc
wtedy gwiazdy mrugają wyraźniej
zazdrosne
lubię zimę wtedy jest najcieplej
bo nawet kot we mnie mruczy częściej
Łódź,20.11.2008 ula2ula
autor
ula2ula
Dodano: 2008-11-20 01:36:08
Ten wiersz przeczytano 821 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (23)
a ja czekam na wiosnę- wtedy jest tak pięknie, kwitną
kwiaty, śpiewają ptaki, szumią drzewa i miłość
rozkwita:) księżyc radosny się z nami wita:) bardzo
ładny obrazek:)
alez romantycznie , i to slodkie mruczenie ... Uli
pieknie !!! sciskam
Zimę można polubić wystarczy jeździć na nartach(ITP)a
jak by można się wieczorem przytulić do mruczącego
"kociaka"....POZ+
zimę nie każdy lubi ale wszystko ma w sobie
urok...fajny wiersz...miło sie czyta...
Ula nie czaruj tym ciepełkiem, bo ja nie mam się do
kogo przytulić, jedynie tylko wirtualnie. Zima brr,
nie lubię zimy, jednak przy kominku i we dwoje, może
być przyjemnie.
bardzo ciepły wiersz,idealny na zimne dni;)
Wiersz bardzo romantyczny.Ciekawy klimat został w nim
wytworzony.Wiersz czyta się lekko i rytmicznie.Puenta
wymowna.Bardzo dobry wiersz.
szczerze pisząc nie lubię zimy ale i ona może być
zachętą do pisania wierszy. i ten kot...:)
"bo nawet kot we mnie mruczy częściej" - świetne
zakończenie . Całość bardzo mi sie podoba i ten
nastrój ,który stworzyłaś - dom,kominek,bezpieczeństwo
,pożadanie,miłość...ciepło się robi,choć za oknem
plucha i wiatr.Pozdrawiam.
pięknie :))) DUZY +
Czytajac Twoje wiersze to pewnie wreszcie i koty
polubie. Bardzo przekorny opis zimy - wszystko zalezy
od punktu widzenia.
juz nie wiem co pisac zeby sie nie powtarzac urzekaja
twoje wiersze:)
Zima taka jak w wierszu jest nie tylko przyjemna ale
ekscytująca. Myślę, że nie z powodu kominka ale tego,
który w nim podsyca ogień.
a ja zimą urodzony nie przepadam za nią i najchętniej
witam wiosnę(zimo! żegnam panią):) oo lubie lubie ale
tą prawdziwą a nie szaro-jesienną
zima chyba więcej przekazujemy sobie wzajemnego ciepła
:))