To samo..
Kolejny dzień..
Wstałam wczeście i znów pomyślałam o
Tobie..
Ból mi ciągle towarzyszy..
Myśli pomieszane, poplątane..
Co robić..? Starać się zaufać..? Tylko
jak..?
Chce ale nie potrafię..
Staram się, ale nie udaje mi się..
Jest ciężko..
Ale musze jakoś z tym żyć..
Przecież go kocham !
Komentarze (1)
Sam czas nie pomoże, ale gdy ta druga strona udowodni,
że warto ponownie jej zaufać to może warto spróbować:)