Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

To słowo

/mojej żonie/



Tyle Ci jestem winien słów,
których nie wypowiedziałem.
Tak, są jak słodkie grona -
w czas nie zerwane pleśnieją,
pragnących nie sycąc ust.

Za młodu przyglądałem się ptakom -
przyciągał dziki zgiełk, igraszki, psoty,
jak w wodewilu, trele-sola, arie -
myślałem wtedy: niewinne.
Dziś wiem. Późno! Jakże ważkie
musiały to być rozmowy.

Wśród pustki nieba szukam gwiazdy
znużonej blaskiem, drży pobladła,
z wolna topnieje umęczona
czasem, co dojrzał. Jak w głębi - kocham.
Pędzi spóźnione, do Ciebie: światła.








autor

wodnik2

Dodano: 2011-07-06 15:21:27
Ten wiersz przeczytano 904 razy
Oddanych głosów: 20
Rodzaj Wolny Klimat Ciepły Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (18)

NiebieskaDama NiebieskaDama

Witaj..porusza delikatnością uczuć ,ładny
.pozdrawiam++

wrobel wrobel

witaj, pięknie i romantycznie, wyznanie dla żony,
pozdrawiam

Kornatka Kornatka

Bardzo ładnie dla żony.Pozdrawiam:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »