Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

To smutek

Rozmawiam ze smutkiem
Każdej gwieździstej nocy
Z negatywnym skutkiem.
Odbiera mi resztki mocy.

Uśmiech – w zło przemienia
A zło – w koszmar senny.
Piekłem staje się ziemia
Raj – jest całkiem inny.

Marzenia nie istnieją
Zostało o śmierć błaganie.
Wszyscy się wciąż starzeją
Ich serce niedługo stanie.

Po co mam dalej żyć?
Jeśli niedługo śmierć mnie zmorzy.
Nie chcę już dalej śnić
I tak Bóg chory powód stworzy.

On lubi zabierać nam życie
Niszczyć to, czego potrzeba.
Po co mi beznadziejne bycie?
Pragnę już odejść do nieba…

autor

diabełek_16

Dodano: 2006-01-03 13:43:04
Ten wiersz przeczytano 403 razy
Oddanych głosów: 13
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »