To takie nic... a to miłość była?
... nie zaczęła się i nie skończyła...
-Ciepłymi palcami po twarzy,
Dotyk gorący, aż parzy,
Delikatnie mierzwiąc włoski
Mówię Ci, byłeś boski!
- Nie przesadzaj kochana...
Jeszcze dużo czasu do rana,
Ja nie mam utartej zasady,
Rano się zmywam do Warszawy...
Komentarze (2)
Aj.. jak to wszystko szybko przemija..
Plus za wiersz.. pozdrawiam :)
Ona,rozmarzona,nocą z milym zachwycona,a on mówi,nie
ma sprawy,ja się zmywam do Warszawy.Pęd
cywilizacji?Pozdrawiam